Wiosna w Warszawie

                                                                                              Na wiosnę odwiedziła mnie Klaudia. Pochodzi z Krakowa skąd też przyjechała, aby przebiec półmaraton warszawski i zmierzyć się z wyzwaniem przebiegnięcia 21 km. Dla mnie to jest jakiś kompletny kosmos i podziwiam z całego serduszka. Klaudia poza bieganiem w życiu codziennym również zajmuje się 



fotografią. Studiuje intermedia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Poznałyśmy się w pracy na campie młodzieżowym, zbliżyła nas wspólna pasja. Dzięki niej właśnie miałam pretekst do ruszenia się z domu w ten zimny wietrzny dzień aż na Stadion Narodowy, skąd przeszłyśmy się mostem Poniatowskiego aż do Zachęty na wystawę Gordona Parksa oraz tuż obok do galerii ZPAPu by obejrzeć Horovitza, który też w tym czasie się wystawił.
Klaudii zdjęcia możecie zobaczyć TUTAJ i TUTAJ :)
Podoba mi się to, że do Zachęty mam wstęp jeszcze przez czas nauki za złotówkę. Mogę czerpać i czerpać ze sztuki ile mi się chce. Dlatego też lubię to miasto. Tu wystawy w galeriach /muzeach się zmieniają. Co jakiś czas jest coś nowego, coś odświeżającego umysł. Jest co oglądać, co robić, co zwiedzać, co poznawać. 

Ja dziś zabiorę Cię na taką mini-wycieczkę do części naszych wspomnień.

cdn.