Szczęśliwy dom złamanych serc

Dla Ellen Wood, młodej wdowy i matki 11-letniego Charliego, wiktoriański dom jest prawdziwym azylem. Jednak błyskawicznie rosnące długi powodują, że Ellen nie chcąc stracić ukochanego domu, zmuszona jest wynająć kilka pokoi. W spokojnym dotychczas domu zamieszkują: Allegra, ekscentryczna siedemdziesięcioletnia powieściopisarka, pochodząca z Niemiec Sabine oraz Matt - młody dziennikarz. Ellen początkowo sądzi, że towarzystwo nowych lokatorów będzie dla niej ciężarem, jednak szybko odkrywa coś zupełnie innego. W dodatku zaczyna docierać do niej wiele spraw, które od prawie roku uważała jedynie za niebezpieczne. Czy teraz, kiedy odważyła się otworzyć drzwi, wykona pierwszy krok w stronę nowego życia?

"Szczęśliwy dom złamanych serc" autorstwa Rowan Coleman jest to książka, przy czytaniu której nagle nie wiadomo skąd z rozdziału dwunastego robi się dwudziesty pierwszy, a do jej końca zostało już tak niewiele stron, że nawet jeśli aktualna godzina to 3:30, a Ty na 11:00 masz zajęcia i wypadałoby się generalnie wyspać - jesteś tak zainteresowany i wciągnięty w fabułę, że czytasz ją do końca. Tym sposobem kładziesz się spać o 4:17, kiedy to już księżyc powoli żegna się z Ziemią. 372 strony zjedzone w trzy dni.
Wspaniała, wzruszająca i zabawna!
Czytając ją będziesz śmiać się przez łzy.

Ulubiony cytat: "Nikt nie pojawia się na tym świecie niczym Afrodyta z morskiej piany, uosobienie doskonałości. Trzeba się napracować, żeby zostać sobą, znaleźć tę drogę w życiu, która zapewni Ci największą satysfakcję i radość. Wielu ludzi nigdy nawet nie próbuje, pozwalają, aby ich życie szło jakąś przypadkową drogą, i to im wystarcza. Ale mnie nie wystarcza i Tobie też nie powinno. Może jeszcze tego nie wiesz, ale masz w sobie potencjał, większy niż sobie z tego zdajesz sprawę. Jesteś do mnie bardzo podobna, jesteś jak motyl uwięziony w słoiku po dżemie. Teraz przyszła Twoja kolej, aby się uwolnić, rozwinąć skrzydła i odnaleźć siebie."



Tytuł oryginału "The happy home for broken hearts"
Książkę oceniam na 9/10. (rewelacyjna)
Ma 372 strony.
Wyzwanie 2015: * ma więcej niż 215 stron


Komentarze

Popularne posty